Jad żmii i innych gadów

0
1529

Obcowanie z naturą jest ważnym elementem życie człowieka. Pomaga mu się uspokoić i odprężyć. Jedni potrzebują więcej czasu spędzonego z przyrodą inni mniej. Niezależnie od tego, jakie miejsce wybierzemy na odpoczynek ważne, by zadbać o swoje bezpieczeństwo. W trawie jest wiele różnych robaków i insektów. Część z nich nie zrobi człowiekowi krzywdy. Jednak ukąszenia niektórych z nich mogą mieć bardzo poważne konsekwencje. Pierwszym takim zagrożeniem, który przychodzi na myśl, jest kleszcz. Sprawdzamy swoje ciało, kiedy wracamy z wycieczki z lasu czy z gór. Uczymy swoje dzieci, żeby robiły to samo. Nie bierzemy jednak pod uwagę innych niebezpiecznych zagrożeń. Będąc górach, w lasach możemy trafić na żmije, które kiedy poczują się zagrożone to atakują. Kiedy kogoś ukąsi żmija trzeba od razu zareagować. Nie wolno zbagatelizować sprawy. Osiemdziesiąt procent jadu, jaki posiada dany osobnik trafia do organizmu człowieka, przy pierwszym ugryzieniu. Jeśli ktoś zostanie ukąszony jako drugi, do jego ciała zostaje wpuszczona znacznie mniejsza ilość jadu. Jednak pierwsza ofiara ma ogromny problem. Należy wtedy niezwłocznie udać się do lekarza. Przy ukąszeniach, gdzie należy podać surowicę, ważne są każde minuty. O ile do ukąszenia dojdzie na terenie, gdzie w placówkach medycznych znajduje się odpowiednia ilość surowicy, to nie ma większych problemów. Jednak zdarzają się sytuacje, kiedy do takiego ukąszenia dojdzie w mieście. Jak? Wystarczy, że wąż, czy inny zwierze wejdzie do samochodu i nie zostanie zauważone. A ukąsi w mieście, gdzie na co dzień nie ma surowicy. Wtedy jest problem, ponieważ trzeba taką dopiero sprowadzić. A przecież każda minuta jest na wagę złota.

http://super-fit.pl/

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ