Nawet najmłodsi chorują i potrzebują antybiotykoterapii.
Antybiotyk – za i przeciw
Wielu rodziców buntuje się, kiedy lekarz chce przepisać ich dziecku antybiotyk, szczególnie, jeśli jest ono jeszcze niemowlęciem. Zdarza się przecież, że dzieciątko tak małe, że wciąż jeszcze trwa karmienie piersią zachoruje i musi przyjąć antybiotyk. Oczywiście są minusy takiej kuracji – chwilowo obniża ona odporność i może być obciążająca dla układu pokarmowego. Jeśli jednak dochodzi do infekcji bakteryjnej, a lekarz stwierdzi, że jej przebieg usprawiedliwia podanie antybiotyku, a wręcz – wymusza taką konieczność, nie należy się wahać. Chodzi tu o życie i zdrowie dziecka i ewentualne podrażnienie śluzówki żołądka ma dużo mniejsze znaczenie.
Jak podawać antybiotyk
Przede wszystkim, antybiotyk powinien być podawany pod ścisłą kontrolą lekarza. To on dobierze dawkowanie odpowiednie dla masy ciała i wieku dziecka. Istotne jest też, aby leki były zażywane regularnie, na przykład co 12 godzin czy raz na dobę. Z uwagi na narażoną śluzówkę żołądka i ryzyko zniszczenia flory bakteryjnej, warto podawać maluszkowi także probiotyk, jednak w odpowiednim odstępie od antybiotyku. Probiotyk podawać powinno się już od pierwszego dnia kuracji i jeszcze przez pewien czas po jej zakończeniu.
Opieka nad dzieckiem
Jeśli podajemy maluszkowi nowy lek, należy go uważnie obserwować. Każdy antybiotyk może wywołać alergię albo nietolerancję. W przypadku zauważenia jakichkolwiek niepokojących objawów, niezwłocznie należy skonsultować się z lekarzem. W przypadku wystąpienia gorączki, albo nieustąpienia objawów choroby, pediatra może zmienić antybiotyk na inny. Dobrze jest celować z leczeniem w konkretne szczepy bakterii, tak aby pomóc maluchowi jak najszybciej i nie wypróbowywać na nim kolejnych lekarstw.
Kąpiąc chore dziecko jeszcze bardziej niż zwykle zwróćmy uwagę na odpowiednią temperaturę pomieszczenia. Wietrzmy też pokój maluszka i zmieniajmy często jego śpioszki.
Wiele ciekawych porad dla młodych rodziców znaleźć można na portalu ffbaby.pl. Warto tam zajrzeć, jeśli nękają nas jakieś wątpliwości. Przekonamy się, że nie jesteśmy jedynymi rodzicami, którzy mają jakiś problem.
