„Szlachetne zdrowie…” Warto przypomnieć sobie słowa znanej wszystkim fraszki Jana Kochanowskiego. Ponadczasowe słowa renesansowego poety są aktualne do dziś. A renesans, to inaczej odrodzenie. Ale nie o poezji będzie tu mowa, ani o poetach. Zajmijmy się raczej naszym zdrowiem i tym jaki mamy na nie wpływ. Jak niewiele potrzeba, aby je stracić. „Niezdrowy tryb życia” to tylko ogólnik. Co zatem się kryje za tymi słowami? Z pewnością warto przyjrzeć się tym obszarom naszego życia, które składają się na naszą kondycję zarówno fizyczną, jak i psychiczną. O nie, Drogi czytelniku! Nie przeskakuj na inny artykuł, proszę, abyś czytał dalej, bo nie będzie tu nadmiernego wymądrzania, czy filozofii. Będą tu proste słowa i życzliwe rady. Tylko dla ciebie! Aby utrzymać nasz organizm w dobrej formie należy zapobiegać, a nie leczyć. Nie czekać na coraz to nowe schorzenia. Jak to zrobić? To proste! Trzy pożywne posiłki dziennie, bogate w warzywa i owoce ( jeśli podjadasz między głównymi posiłkami niech będą to przekąski lekkostrawne ), chwilę przerwy w pracy (masz do tego prawo!), powrót do domu ( kąpiel, relaks, obiad – w dowolnej kolejności ), a potem spacer, rower, basen, siłownia. Jest bowiem wiele ofert aktywnego wypoczynku na rynku dostosowanych do twoich realnych możliwości, zarówno finansowych, jak i czasowych. Wystarczy tylko chcieć. Chcieć być długo zdrowym i codziennie odradzać się na nowo. Wbrew problemom, nudzie, monotonii- każdego ranka witać nowy dzień z optymizmem i radością!
