Inwestowanie to obracanie posiadanym kapitałem, w celu jego powiększenia. Zgodnie z zasadą, że pieniądz robi pieniądz, kupując tanio a sprzedając drogo (a przynajmniej drożej niż się kupiło), można powiększyć stan posiadania. Wszystko jedno w co decydujemy się zainwestować – waluty, akcje, obligacje, towary, sztukę, fundusze inwestycyjne czy dowolne inne narzędzia finansowe, potrzebujemy do tego kapitału początkowego.
Jak zdobyć pierwsze pieniądze, które będziemy inwestować? Otóż o to właśnie musimy się zatroszczyć. Ale spokojnie – sposoby nie są tak przerażające, jak mogłoby się wydawać.
Targowanie się
Kiedy kupujesz samochód (najczęściej używany), masz do dyspozycji jakiś budżet. Podczas zakupu dąż do tego, by wydać nie więcej niż 90% tego budżetu! Pozostałe 10% (będzie to już jakaś sensowna kwota), przeznacz właśnie na inwestycję.
Odkładanie zakupu
Kupując nowy telefon lub inny drogi sprzęt, wstrzymaj się z zakupem. Każdy miesiąc zwłoki to miesiąc, w którym możesz obracać kapitałem przeznaczonym na ten wydatek i szansa na pomnożenie go.
Renegocjuj umowę kredytową
Jeśli spłacanie kredytu idzie Ci dobrze, możesz spróbować ponowić negocjacje z bankiem i w ten sposób znaleźć dodatkowe kilkadziesiąt złotych miesięcznie w postaci niższej raty kredytu. Czasem dobrze także pomyśleć nad przewalutowaniem takiego zobowiązania.
Idź po podwyżkę
Na najprostsze rozwiązania czasem najtrudniej wpaść. Jeśli jesteś dobrym pracownikiem nic nie stoi na przeszkodzie, by rozmawiać z szefem o podwyżce. Pamiętaj jednak, że te dodatkowe fundusze mają służyć poprawieniu Twojego jutra, a nie dnia dzisiejszego – nie wydaj ich od razu. Lepiej zainwestować.