Nasza dieta nie zawsze jest właściwie zbilansowana. Często oszczędzamy czas i kupujemy gotowe dania, żyjemy w biegu. Nie sięgamy po owoce i warzywa jako przekąski, co jest dużym błędem. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że często dopiero po latach takiego żywienia, na jaw wychodzą niedobory witamin. Ich objawy są na tyle szerokie, że ciężko początkowo powiązać nam złe samopoczucie z brakiem np. witamin z grupy B, które przyczyniają się do wielu procesów zachodzących w naszym organizmie. Dopiero później dowiadujemy się jak ważne jest by spożywać urozmaicone posiłki i dbać o odpowiednie wchłonięcie się składników potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania.
Niedobory witaminy B12 i choroba Addisona-Biermera
Witamina B12 ma szeroki wpływ na nasze ciało i psychikę. Znajdziemy ją głównie w produktach odzwierzęcych, czyli mięsie – w większych dawkach w czerwonym, w mniejszym w rybach czy kurczaku. Niewielkie ilości występują też w nabiale i drożdżach spożywczych. Niekiedy jej wchłanianie jest utrudnione, zwłaszcza gdy stosujemy używki – palimy papierosy, regularnie pijemy alkohol, a w przypadku kobiet także podczas stosowania doustnej antykoncepcji.
Objawami niedoboru tej witaminy są parestezje, czyli np. drętwienie kończyn i bóle, a także gorsze samopoczucie czy nawet depresję. Lekarze często szukają innej przyczyny problemów z układem nerwowym, jednak kiedy już zdiagnozują niedobór należy suplementować tę witaminę. Początkowo podawana jest w formie zastrzyków domięśniowych przez kilkanaście dni, a później wystarczy zażywać tabletki i dbać o swoje menu.
Niedobór tej witaminy powoduje także groźną chorobę Addisona-Biermera, czyli anemię złośliwą. Anemia objawia się między innymi szybką utratą wagi, zapaleniem języka, a także objawami niedoboru witaminy B12. Jej leczenie przebiega podobnie – należy podać organizmowi dużą dawką tej witaminy w zastrzykach i powtarzać je co jakiś czas.
Leczenie niedoborów jak i anemii powinno odbywać się pod stałą opieką lekarza. Warto suplementować witaminy, zwłaszcza gdy nie jemy mięsa lub spożywamy go w małych ilościach, a wszystkie niepokojące objawy konsultować z naszym lekarzem.