Dostawcy usług telekomunikacyjnych i cyfrowych prześcigają się w ofertach oraz nowoczesnych technologiach – każdy chce zaproponować swoim klientom najszybszy Internet. To kwestia prestiżu, ale też ściągnięcia wielu nowych kontrahentów. Nic w tym dziwnego, ponieważ wielu osobom i firmom zależy dziś na tym, by mieć najszybszy Internet. U kogo powinni go szukać? Sprawdzamy.
- INEA
Niekwestionowanym numerem 1 wśród polskich dostawców jest INEA. Nie tylko zresztą polskich, bo firma ta proponuje najszybszy Internet w Europie. W jej ofercie znajduje się łącze światłowodowe o prędkości 10 Gb/s. Pozwala to na ściągnięcie większości plików w niezauważalnym czasie. Zwykle reakcja komputera będzie wolniejsza niż sam przesył danych – plik pojawi się u ciebie szybciej, niż komputer zdąży wyświetlić o tym komunikat. Na dodatek jest to łącze symetryczne, a to oznacza, że sytuacja będzie wyglądała podobnie przy wysyłaniu plików.
- UPC
Najszybszy Internet w ofercie UPC to 1 Gb/s. Nie jest on dostępny dla wszystkich i zależy głównie od tego, czy klient znajduje się w zasięgu infrastruktury światłowodowej. Jeśli nie, najszybszy Internet poza światłowodem u tego dostawcy to 500 Mb/s, czyli połowa prędkości światłowodowej (albo 1/20 w porównaniu do oferty INEA).
- Toya
Toya oferuje najszybszy Internet stacjonarny o prędkości 600 Mb/s. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że jest to Internet asymetryczny, czyli podawana prędkość dotyczy tylko pobierania danych. Prędkość wysyłania wynosi jedynie 50 Mb/s. Oznacza to, że np. filmy będą się pobierały szybko, ale jeśli chcielibyśmy swój film sami komuś przesłać – czeka nas niespodzianka. Oczywiście przy prędkości 50 Mb/s i tak nie będziemy czekać pół dnia na przesłanie, jednak różnica będzie zauważalna.
Choć wydaje się, że różnice między trzema dostawcami najszybszego Internetu w kraju są znaczące, wszystkie te prędkości pozwalają na swobodne korzystanie z zasobów sieci. Decydując się na najszybszy Internet, musimy też brać pod uwagę zasięg dostawców – ten szybko rośnie.