Zabawa jest ludzkim żywiołem. I to się nie zmienia. Od prehistorii, przez czasy średnie, aż do współczesności społeczności bawiły się i świętowały z różnych okazji. Najczęściej powodem do igrzysk i ucztowania były ceremonie religijne. Taki stan rzeczy i nasze przyzwyczajenia nie zmieniały się i pozostały niezmienne z małymi modyfikacjami. Potrzeba czynnego odpoczynku jest wciąż aktualna pomimo narastającego tempa przemian cywilizacyjnych i braku czasu, by celebrować należycie uroczystości i czas wolny, Praca stała się wyznacznikiem naszej przydatności dla rodziny i społeczeństwa. W końcówce osiemnastego wieku Francuzi wymyślili sposób na zarabianie pieniędzy i rozrywkę jednocześnie. Formuła przyjęła się i utrwaliła. Łowcy nieruchomości wyszukiwali miejsca zaciszne z dala od zgiełku wielkomiejskiego, koniecznie na brzegu zbiornika wodnego i w tych enklawach spokoju powstawały kluby zwane „Établissement”. Powstawały według projektów znanych architektów. W procesie wykończeniowym brali udział najlepsi projektanci wnętrz. Nadawano im nieziemski wystrój. Połączenie klasyki i elegancji. Z osiągnięć sztuki korzystano pełnymi garściami. W skład kompleksu wchodziły: hotele z częścią gastronomiczna i część rekreacyjna z boiskami, przystanią, parkiem albo ogrodem. Bogaci obywatele chętnie korzystali z usług oferowanych przez przedsiębiorstwa rozrywkowe. Były enklawą spokoju i podkreślały status społeczny użytkownika.
