Nauka Oszczędzania
,,Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci””? Nie można się nie zgodzić z tym przysłowiem, szczególnie jeżeli jesteśmy rodzicami dopiero co nasiąkającej światem,,skorupki””. To zadaniem rodziców jest tak pokierować rozwojem swojego dziecka by w przyszłości nie,,trąciło”” ale,,pachniało”” ku naszej radości. Rodzic dziecka nie tylko powinien zadbać o przyswojenie przez swoją pociechę społecznie przyjętych zasad i reguł życia ale również zadbać o jego przyszłość i wpajać mu zasady postępowania i obchodzenia się z pieniędzmi. Pewną bolączkom ludzi jest nieumiejętność budowania swoich oszczędności, planowania wydatków, racjonalnego obchodzenia się z pieniędzmi.
Ważne jest by młody a nawet bardzo mały człowiek zdawał sobie sprawę, że pieniądze nie rosną na drzewach, że portfel taty nie jest magicznym miejscem gdzie pieniądze pojawiają się znikąd. Jak tego dokonać? Jak nauczyć dziecko wartości pieniądza?Jak pokazać mu że oszczędzanie ma sens? Sposób jest bardzo prosty, choć w dalszym ciągu dla wielu rodziców tak nieoczywisty. Ten sposób to umożliwienie małemu dziecku posiadania własnej gotówki, zabieranie go na zakupy i pokazywanie, że za towary płacimy właśnie pieniędzmi. Założenie dziecku małej niepozornej świnki może okazać się najlepszą inwestycją w jego przyszłość, zrozumie, że nawet odkładanie niewielkiej kwoty w dłuższym okresie możne przynieść mu dużo radości, gdy kupi wymarzona zabawkę. oczywiście dziecko małe nie rozumie jeszcze złożonych zasad kapitalizmu, ale nie bójmy się rozmawiać z naszymi pociechami o pieniądzach oczywiście w sposób dla niech przystępny, nie bójmy się dawać im drobnych kwot, nawet jak wydaja dziesięć kieszonkowych na rzeczy zupełnie banalne to może przy jedenastym pomyślą nad koniecznością odłożenia niewielkiej sumy by kupić coś lepszego. To my kreujemy przyszłość naszych dzieci, również przyszłość finansową.
