Idąc do lekarza z poważnymi objawami zawyczaj dostajemy tabletki na gardło albo antybiotyki. Będąc u innego z tymi samymi objawami znowu dostaniemy lekaarstwa aletym razem inne. I tak wydajemy pieniądze na leki. Wiadomo leki mają swoją cenę a może jest inny sposób by wyleczyć sie bez zbędnych leków ktore niszczą nasza wątrobę lub maja inne skutki uboczne. A może wystarczy dobra rada babci? Kiedyś ludzie radzili sobie z objawami przeziębienia .Do dziś niektóre mamy daja dzieciom gorące mleko z czosnkiem i masłem albo sok lub syrop z cebuli. Może to własnie jest ratunkiem dla naszego zdrowia i portwela ? Przetwory domowe , suszone śliwki na problemy z żołądkiem, żurawina na drogi moczowe czy tez konfitury do ciepłej herbaty. Sucharki kiedyś stosowane przy grypie żołądkowej a teraz lekarze truja nas tabletkami,syropami czy sypkimi proszkami rozpuszczalnymi w goracej wdzie. Może wystarczy przypomnieć społeczeństwu o tym ze matka natura sama dba o nasze zdrowie wystarczy jej tylko troche pomóc
